Znowu jakiś czas nie pisałam ani nawet nie odwiedzałam ulubionych stron z powodu nawału pracy zawodowej i nnych zajęć u siebie i u Mamy, a teraz nie będzie mnie w domu przez dwa tygodnie, więc nie wiem jak to będzie.
Jutro skoro świt, czyli koło 11-tej, wyruszamy z mężem na wycieczkę samochodem po Polsce, no, może nie po całej, tylko głównie po wschodnich rubieżach. Zupełnie nie znam tamtych stron, bo cała rodzina na południu lub północy, z zachodnią stroną trochę się zaznajomiłam podczas studiów oraz częstych podróży samochodem z Anglii, a na wschód jakoś nie było okazji. Już od dawna obiecywałam sobie to naprawić, no i wreszcie dopięłam swego!
Ponieważ chcemy dotrzeć aż do Ustrzyk Górnych, to potem już stosunkowo niedaleko będzie do rodziny i przyjaciół na południu, więc cieszę się, że będę mogła ich zobaczyć, bo to sie zdarza rzadko.
A więc Au Revoir, drodzy blogujący!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wizyta
Dzisiaj na rogu mojej ulicy pojawił się Pan Premier, aby złożyć bukiet kwiatów pod tablicą upamiętniającą "Profesora Lecha Kaczyńskie...
-
Malta jest, z różnych względów, bardzo ciekawym państwem. Po pierwsze, położona jest na archipelagu wysepek, z których tylko Malta, Gozo i...
-
Uwielbiam jeść i zresztą gotować też, ale tak się składa, że co najmniej raz na tydzień jadam w restauracji. W Sopocie jest ich zastraszają...
-
Kilka dni temu minął miesiąc od nastania Kropki. Ciekawe, co z tego wyrośnie. Na razie ostre włosy na pysku coraz bardziej się stroszą, ale...
Ale wspaniale!!! Też musimy kiedyś zrobić taką wycieczkę po Polsce! Aż wstyd, że znamy tak mało miejsc we własnym kraju. A propos... jutro szef nas zabiera na 5 dni do Hiszpanii - może kiedyś namówię go na wyjazd do Polski?
OdpowiedzUsuńSuper! Szczęśliwej podróży i wracaj do nas uśmiechnięta i wypoczęta :)
OdpowiedzUsuń