Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wizyta
Dzisiaj na rogu mojej ulicy pojawił się Pan Premier, aby złożyć bukiet kwiatów pod tablicą upamiętniającą "Profesora Lecha Kaczyńskie...
-
Do wczoraj nie miałam pojęcia, że udzielam mu schronienia, chociaż musiał rezydować i tyć na moim wikcie już dobre kilka lat. Nie zauważyła...
-
Pierwszą pracą, którą podjęłam w Anglii była praca ekspedientki w pralni chemicznej. Dokładnie nie pamiętam kiedy to było, ale przypuszczam...
-
Kiedy czytam moje ulubione blogi, nasuwają mi się myśli i wspomnienia wydarzeń, własnych lub zaobserwowanych, które trudno ująć tylko w kom...
Istnieją, istnieją. Ja tutaj zaglądam i sprawdzam, czy coś się dzieje. Ale spokojnie, pracuj sobie, ja cierpliwy człowiek jestem. :)
OdpowiedzUsuńTo fajnie!
OdpowiedzUsuńJa też codziennie zaglądam.
OdpowiedzUsuńMiło mi, ale musisz się uzbroić w cierpliwość, bo do końca sierpnia na pewno nie będę pisać - straszny kocioł w pracy!
OdpowiedzUsuńJa tez czekam!
OdpowiedzUsuń